Smolensk-2010.pl CHCEMY PRAWDY O ZAMACHU NA PREZYDENTA

4 Oct 2011

Partia Szatana






Dzisiaj już tylko niewiele brakuje aby założyć partie szatana i dostać sie do Sejmu.
Kto tam chce być czy kogo wyznaczą, aby tam się dostał, 
powinien założyć partię szatańską i czekać kto go wybierze.


Masz szansę, pod warunkiem, że pokażą to w telewizji. 


Nasz Naród jest raczej zapatrzony w telewizję  i nie ma własnego zdania. 
Jeśli w telewizji powiedzieli, to to juz jest FAKT. 


Jak w latach 50. każdy miał w mieszkaniu zamontowany głośnik z centralnego miejskiego radiowęzła, tzw "kołchoźnik", przez który przekazywane były odpowiednie treści. Nie można było mieć własnego radia ani tym bardziej nie było mowy o dostępie do informacji przez Internet. Każdy miał te same możliwości i każdy dostał swoją dawkę komunistycznego promieniowania. W 1946 roku Orwell napisał "1984" i przepowiedział to bezbłędnie co się dzisiaj dzieje. Telewizyjny program Big Brother przyzwyczaja nas do tego, że możemy być inwigilowani 24 /7. Jest to już normalne. I wmawia się nam, że to dla naszego bezpieczeństwa zakładane są tysiące, setki tysięcy kamer. Na razie w dużych i mniejszych miastach, czekać tylko aż pokażą się w wioskach. Na pewno najpierw jako telewizja do pilnowania i podglądu posesji i zabytków.
Kościołów. Gdyby każdy miał podłączoną kamerkę przed domem, to gwrantuję, że byłby to największy biznes. 


FAKT. 
To tak jakby ksiądz z ambony powiedział kiedyś to samo. 
Tyle, że jeśli dzisiaj mówi to samo, to odczytywane jest to ze zwątpieniem.
3 x TO!
3 razy TAK!
GŁOSUJCIE TAK, 
BO MY TAK CHCEMY DLA WASZEGO DOBRA.


Polacy zatem nie mają własnego zdania, bo są wychowani i wychowywani w poczuciu dumy i ufności do autorytetów. Ma to swoje i dobre, i zle strony.


Z pokazanych dzisiaj dwóch spotów wyborczych, widać jak wyraźnie anatymoherowski jest przekaz PO.
POkazuje jak się zachowują ludzie w obronie wartości. Jak stają na wysokości zadania obrony najwyższych wartości, do jakich zostali przyuczeni, przygotowani, wytresowani. Jeśli od małego dziecku będzie się pokazywać co innego i mówić co innego, to jest efekt.


Właśnie minęło 20 lat od początku metamorfozy systemu.
Młodzież urodzona po 4. czerwca 89 i po 4. czerwca 1992 w większości ma wpojone, wkodowane w mózg, takie wartości, które są w sprzeczności z Dekalogiem. 
Jeśli się wybiera głosami młodych partię do Sejmu jak cztery lata temu, to znaczy że ktoś umiejętnie im wpuścił do mózgu pewne treści.


Jak to się mogło stać?
Ja myślę, że przez telewizję.
Matka nie miała czasu dziecku opowiadać czy czytać bajki na dobranoc, to sadzała dzieciaka przed telewizorem, nierzadko na cały dzień i szła do kuchni czy łazienki, prać, i zmywać, i gotować.


Władca systemu w jakim żyjemy, poprzez władzę nad telewizją, 
potrafił w umiejętny sposób wprowadzić do mózgu dziecka potrzebne treści. 
Było to zapewne, jak widać, przygotowywane jako długotrwały proces. 
Wojna niemilitarna, wojna na podświadomość.
Kto ma władzę nad informacją, ten rządzi.
Rząd dusz.


Jakże różne  są te przekazy materiałów wyborczych PO i PiSu.


Dzisiaj zaprocentuje to, co zostało wkodowane przez 20 ubiegłych lat.


Wygrają telewizyjne dzieci.





Najsmutniejsze w tym wszystkim, to że oni się w tym nie orientują i co najważniejsze, jest im z tym dobrze.

No comments:

Post a Comment

Z powodu niechcianego spamu,
aby skomentować,
trzeba sie zalogowac