Lipiec - Sierpień 2010 Nr 118
E D Y N B U R S K I B I U L E T Y N I N F O R M A C Y J N Y
Dla Polaków w Szkocji
Wydawca: Rada Stowarzyszeń Polskich w Edynburgu
Przyszło lato
Przyszło lato, kwiatami utkane…
Z falującym powietrzem gorącym…
Z bialą rosą w trawie nad ranem,
wieczorami maciejką pachnące.
Przyszlo lato…
z koszem pełnym czereśni,
w kapeluszu słowik a jaskólką…
z kukającą wszędzie kukułką.
Oczy ma jak szafiry…z błękitnym niebem,
włosy jak łany zbóż, złociste i rozwiane…
pachnące świeżym chlebem.
Przyszlo lato…
Z ciepłem trwającym aż do rana,
z buzią… jagodami umalowaną.
Usta ma czerwone jak maliny…
I wciąż roześmiane,
jak u beztroskiej dziewczyny.
Figlarnym wszędzie spogląda okiem,
A może tak… deszczu trochę…
Mariola
Spis treści w numerze
1. Przyszło lato (wiersz) - Mariola
2. Spis treści w numerze
3. Informacja o Edynburskim Biuletynie Informacyjnym
4. Wieści z Konsulatu Generalnego RP - Sekretariat Konsula Generalnego
5. Warszawa ośrodkiem nowego Stowarzyszenia Szkocja-Polska – Scotsbarszcz
6. Historia Edynburskiego Biuletynu Informacyjnego (11) – Tomasz Garbacz
7. Odnowienie Wielkiej Mapy Szkocji gen. Maczka – Scotsbarszcz offline
8. Polsko-Szkockie biblioteki – Scotsbarszcz offline, July 2010
9. Ryszard Demarco – postać - Jaromir Gąsiorek, edinburgh.com.pl
10. Podhalańczycy na Royal Edinbuirgh Military Tattoo 2010 – Pawel Górny
11. Universal Arts na edynburskim festiwalu (Fringe)- Maria Musur-Grieve
12. Obchody Roku Chopinowskiego – Koncerty Dominiki Eski – Piotr Kobylecki
13. Dzień w Krakowie. Wieczór w operze – Piotr Kobylecki
14. Z życia religijnego Polskiej Wspólnoty Katolickiej w Edynburgu
15. Polskojęzyczny Kościół w Edynburgu – www.kosciol-edynburg.co.uk
16. Wyznanie wiary Polskojezycznego Kościoła w Edynburgu
17. Od Administracji
18. Niedzielne dyżury w Kawiarni SPK
19. Kalendarzyk
Informacja o Edynburskim Biuletynie Informacyjnym
• Wydawany jest przez Radę Stowarzyszeń Polskich w Edynburgu, która jest organem reprezentującym stowarzyszenia polskie na terenie Edynburga. Pismo to istnieje od 1949 r.
• Jest 20-24 stronicowym dwumiesięcznikiem, wychodzi w ostatnią niedzielę lutego, kwietnia, czerwca, sierpnia, października i grudnia.
• Zawiera informacje dotyczące imprez i wydarzeń wśród polskich organizacji i polskiej społeczności w Edynburgu w ostatnich dwóch miesiącach.
• Zawiera kalendarzyk imprez dla polskiej społeczności w Edynburgu na następne dwa miesiące.
• Opłata za abonament Biuletynu wynosi £5.00 oraz £6.00 poza Wielką Brytanią (Polska). Czeki proszę wystawiać na: Polish Bulletin EBI i przesłać na adres redakcji: Maria Musur-Grieve, 16 Sighthill Loan, Edinburgh EH11 4NP.
Redakcja:
16 Sighthill Loan, Edinburgh EH11 4NP, tel. 0131 453 1363.
Strona internetowa EBI: http://biuletyn.szkocja.net
Redaktor Naczelna: Maria Musur-Grieve, e-mail: maria.musurgrieve@gmail.com
Administracja: Paweł Górny, e-mail: gorny.pawel@gmail.com, tel. 078 00 583117
Wieści z Konsulatu Generalnego
Okres wakacyjny w naszym Konsulacie jest z pewnością momentem, kiedy możemy się spodziewać, że ilość interesantów nieco zmaleje, jednakowoż w tym roku nie odczuliśmy jednak ani spadku tempa spraw, ani zmniejszenia się ilości osób, które zjawiły się w naszym urzędzie w celu załatwienia różnych spraw. Miesiące letnie są także okresem wzmożonego ruchu turystycznego, a zatem rośnie liczba turystów z Polski, a także tych, którzy odwiedzają swoich krewnych i znajomych na terenie Szkocji i Irlandii Północnej.
Z kolei sierpień jest, jak wiadomo, miesiącem edynburskich festiwali toteż oprócz turystów przyjeżdżają także oficjalni goście, (np. w tym roku oficjalnym gościem Royal Military Edinburgh Tatoo była Ambasador RP w Londynie, Pani Barbara Tuge-Erecińska); dyrektorzy krajowych instytucji artystycznych i kulturalnych (byli m.in.: dyrektor Instytutu Książki p. R. Gaudyn, dyrektor artystyczny Opery Krakowskiej p. T. Tokarczyk, dyrektor Teatru Praga z Warszawy, wiceprezydent miasta Krakowa – p. T. Trzmiel, prezes fundacji Aurea Porta p. Z. Frąckowiak), pisarze (wśród nich m.in. laureatka wielu nagród literackich p. Olga Tokarczuk, której książki były tłumaczone na 16 języków), artyści – muzycy, aktorzy uczestniczący w całej, wielkiej machinie festiwalowej. Wielką tegoroczną atrakcją jest z pewnością występ polskiej orkiestry wojskowej – reprezentacyjnej orkiestry Straży Granicznej (słynnych „Podhalańczyków”), w ramach edynburskiego Royal Military Tatoo. Jest to pierwszy występ polskiego zespołu w 60-letniej historii tej prestiżowej, światowej imprezy. Codziennie w wieczornym spektaklu naszą orkiestrę oklaskuje 8500 widzów.
Nie wątpimy, że o tych już wspomnianych, a także innych interesujących wydarzeniach odbywających się w ramach trwających jeszcze do końca sierpnia festiwali, w których biorą udział polscy twórcy i artyści, Redakcja „Biuletynu” będzie z pewnością miała okazję przypomnieć i coś więcej napisać w kolejnych jego edycjach.
Podsumowując ten wakacyjny okres trzeba również wspomnieć, że niespodziewanie przyspieszone wybory prezydenckie w Polsce, zepchnęły załatwianie wielu spraw bieżących na dalszy plan. Cały zespół pracowników konsulatu zaangażowany był w zorganizowanie i przeprowadzenie wyborów w 7 obwodach wyborczych utworzonych na terenie Szkocji i Irlandii Północnej. Przygotowanie list osób uprawnionych do głosowania dla dwóch tur wyborów, dokonanie obsady komisji wyborczych, przeszkolenie jej członków – co miało miejsce w relatywnie krótkim okresie czasu, było dużym wyzwaniem organizacyjnym. Warto tu przypomnieć, że w I turze wyborów glosowało prawie 5200 osób, co stanowiło 75% uprawnionych do głosowania. Zainteresowanie udziałem w II turze wyborów bynajmniej nie zmalało, a wręcz odwrotnie zarejestrowały się dodatkowe osoby. W sumie uprawnionych do głosowania było 8379 osób, a głosowało 5513 osób, co stanowiło 66% uprawnionych do głosowania w II turze. Na Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, który objął swój urząd 6 sierpnia, głosowało w naszym okręgu konsularnym 72% biorących udział w głosowaniu.
Sekretariat Konsula Generalnego
Z Polski
Warszawa ośrodkiem nowego Stowarzyszenia Szkocja-Polska
W dniu 25 maja 2010 czterdzieste piętro hotelu Mariott, ze wspaniałym widokiem na Warszawę, gościło Szkotów i Polaków, którzy wznieśli toast ku pomyślności nowego sojuszu i przyjaźni między naszymi krajami. Podczas otwarcia Stowarzyszenia, zaproszeni goście delektowli się smakiem szkockiej kuchni przygotowanej przez szkocką firmę Buccleugh Foods – podanej z whisky Cutty Sark.
Paweł Gogoliński – mieszkaniec Aberdeenshire, obecnie z siedzibą w Warszawie – jest pierwszym prezesem Stowarzyszenia, którego celem jest promocja i rozwój dobrych tradycji handlu, kultury i dziedzictwa łączące Szkocję i Polskę. Członkostwo składać sie będzie głównie ze Szkotów zamieszkałych w Polsce oraz Polaków zainteresowanych rozwojem obopólnych stosunków między naszymi krajami, jednakże wszystkie zainteresowane osoby będą mile widziane.
Uruchomiona została specjalna strona internetowa: www.scotlandpoland.pl gdzie członkowie i goście będą mogli wymieniać informacje, zdięcia i istotne dla Szkotów i Polaków artykuły. Strona jest obecnie w trakcie rozbudowy, ale w ciągu najbliższych kilku tygodni dodane zostaną dodatkowe opcje włącznie z możliwością, która pozwoli zainteresowanym gościom przyłączyć się do Stowarzyszenia.
Scotsbarszcz offline July 2010
Historia Edynburskiego Biuletynu Informacyjnego (część 11)
Edynburski Biuletyn Informacyjny pół wieku temu
Oświata i szkolnictwo
Lata sześćdziesiąte i siedemdziesiąte XX wieku obfitowały na łamach EBI w liczne publikacje z zakresu oświaty i szkolnictwa. Jednym z ważniejszych osiągnięć polskiej emigracji po II wojnie światowej było zorganizowanie ojczystych szkół w wielu miejscach osiedlenia się Choć część z nich nie wytrzymała próby czasu, to jednak przez wiele lat polskie szkoły były świadectwem determinacji podtrzymania narodowej kultury, tradycji i języka. Sami wychodźcy mówili, że rodzime szkoły to najważniejsze bastiony polskości, miejsca gdzie młodzi uczą się o Starym Kraju.
Tematyka edukacyjna wyrażana była na łamach „Biuletynu” przede wszystkim za pomocą relacji z działalności polskich szkół elementarnych. Najczęściej były to w kontekście Polskiej Szkoły Sobotniej w Edynburgu. W numerze 1 z 1969 roku EBI pisał o wizycie Świętego Mikołaja, który osobiście obdarował upominkami blisko 90 uczniów Szkoły. Wielokrotnie dwutygodnik opisywał uroczystości zakończenia roku szkolnego. W 1968 roku rozdanie świadectw było połączone z obchodami dwudziestolecia Szkoły Polskiej ze stolicy Szkocji. Redakcja wynotowała również skład nowego zarządu Komitetu Rodzicielskiego i nazwiska wszystkich wyróżnionych uczniów. W sprawozdaniu z zakończenia roku szkolnego 1965 EBI podkreślił rozwój szkoły: wysoka frekwencja, powiększenie liczby klas i roczny bilans finansowy zamknięty na czysto. „W Szkołę jakby wstąpił jakiś nowy duch”. W roku 1971 zaś „Biuletyn” wymienił honorowych gości akademii: dr S. Mglej – prezes Koła SPK, K. Boroń – prezes Komitetu Rodzicielskiego, S. Maj – inspektor szkolny na Szkocję, a także dr S. Śliżyński – prezes Rady Stowarzyszeń. Za najważniejsze wydarzenia ostatnich miesięcy działalności Szkoły Przedmiotów Ojczystych w 1967 roku EBI uznał przyjęcie chorągwi parafialnej z wizerunkiem Matki Boskiej Ostrobramskiej przez uczniów kursów gimnazjalnych z rąk Księdza W. Rubina, Delegata Prymasa Polski dla spraw Duszpasterstwa Emigracji, a także bierzmowanie 10 uczniów. W komunikacie kierownictwa Szkoły, na łamach EBI w 1969 roku poinformowano o planowanej, pierwszej w ciągu 22 lat istnienia placówki podwyżce opłat rodzicielskich, na skutek rosnących kosztów utrzymania. EBI śledził poczynania artystyczne Szkoły. W styczniu 1974 roku obszernie relacjonował inscenizację Betlejem Polskiego Lucjana Rydla w wykonaniu uczniów szkoły edynburskiej i Zespołu Tanecznego Ojczyzna. Redakcja podkreśliła piękną polszczyznę młodych osób, doskonałe zgranie i synchronizację występów. Wielu widzów ukradkiem ocierało łzy wzruszenia i wdzięczności.
Inna placówką oświatową będącą w kręgu zainteresowania EBI była Polska Szkoła Przedmiotów Ojczystych w Glasgow. W numerze 1 z 1973 roku redakcja przypomniała o wznowieniu zajęć po przerwie świątecznej, które odbywały się w Szkole Hellhead, przy Oakfield Avenue. „Biuletyn” dwukrotnie odnotował uroczystości zakończenia roku szkolnego. W 1965 roku akademia imponowała pod względem organizacji i wykonania. Po rozdaniu świadectw i wręczeniu nagród odbyły się deklamacje i inscenizacje. Na koniec dzieci w strojach ludowych zatańczyły krakowiaka Relacja z zamknięcia roku szkolnego w 1973 roku przynosi informacjo 48 nagrodzonych za pilność uczniach.
Obchody milenijne w 1966 roku były okazją, by przybliżyć czytelnikowi edynburskiemu Szkołę Polską w Dundee. Pod kierownictwem nauczycieli: mgr M. Kujawskiego, E. Chmielewskiej i E. Nowosielskiej uczniowie zaprezentowali jubileuszowy występ. Dzieci tańczyły kujawiaka, grały na instrumentach muzycznych i śpiewały harcerskie piosenki. Wyświetlono też film Historia żółtej ciżemki.
W mieście Dundee odbył się także konkurs czytania dla dzieci szkół ojczystych z całej Szkocji. W dniu 1 czerwca 1969 roku, w sali Towarzystwa Fotograficznego, do rywalizacji przystąpiły cztery polskie szkoły reprezentujące miasta: Edynburg, Glasgow, Falkirk i Dundee. Trzydziestu uczestników w wieku od 6 do 13 lat podzielono na dwie grupy: mówiących i nie mówiących po polsku. EBI podkreślił, że pierwsze tego rodzaju zawody w Szkocji dały optymistyczny wynik. Dzieci były dobrze przygotowane, wyraźnie i bez tremy czytały teksty.
Inna wspólną inicjatywą polskich szkół w Szkocji był zjazd uczniów z okazji obchodów millenijnych państwa polskiego. Zapowiedź spotkania zaplanowanego na 19 czerwca 1966 roku w Falkirk wydrukował „Biuletyn”.
Okazjonalnie EBI pisał także o innych polskich inicjatywach edukacyjnych. W numerze 13 z 1965 roku dwutygodnik zamieścił anons dorocznego koncertu uczniów Szkoły Fortepianowej prowadzonej przez Pawła Klosego. Młodzi muzycy mieli grać w Cathedral Hall w Edynburgu utwory Chopina, Beethovena, Liszta, Debussy'ego i Albeniza. Dla szkockich żon Polaków oraz dla dorosłej młodzieży z mieszanych polsko – szkockich małżeństw uruchomiono w Domu Kombatanta Kurs Języka Polskiego. Czerwcowy numer „Biuletynu” z 1974 roku przyniósł smutny list nauczyciela z zagranicy. Rzecz dotyczyła zamknięcia jedynej szkoły średniej z polskim programem i językiem wykładowym w Saint Jean-les Deux Jumeaux we Francji. Nadawca o inicjałach SB pisał: „Polska szkoła o typie naszej nie interesuje masy polskiego społeczeństwa. Ono zajęte jest tym, czy syn przyniesie „O-level czy A-level”. Czy dzieci znać będą historię polską, kulturę polską, osiągnięcia na polu poezji, powieści, muzyki, malarstwa, to już zbyt dużo byłoby dla nich. (...) We Francji istnieje już poważna obawa, że kościoły polskie będą puste, bo Polacy nie będą rozumieć, co mówi do nich ksiądz polski”.
Ważną częścią płaszczyzny tematycznej z zakresu edukacji i oświaty na łamach EBI były zagadnienia szkolnictwa wyższego. Krótko przed zamknięciem numeru 13 z 1966 roku z okazji dwudziestej piątej rocznicy otwarcia Polskiego Wydziału Lekarskiego przy Uniwersytecie Edynburskim odbył się w stolicy Szkocji zjazd absolwentów tej placówki. „Biuletyn” zapowiedział szerszą relację w kolejnym numerze. Pięć lat później doszło do kolejnego spotkania lekarzy – wychowanków PWL, tym razem w Birmingham, z okazji trzydziestolecia założenia Wydziału. Zjazd zgromadził ponad 70 uczestników. Honorowym gościem był ostatni dziekan prof. dr J. Rostowski. Dla upamiętnienia uroczystości przekazano 100 funtów na Bibliotekę Polską w Londynie i 60 funtów na Polski Ośrodek Społeczno Kulturalny w Londynie.
W styczniu 1966 roku EBI podjął temat Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie. Dwutygodnik skoncentrował się nad charakterem społeczności akademickiej omawianego uniwersytetu na obczyźnie. Nie była ona stowarzyszeniem społecznym, ani zrzeszeniem naukowym, tylko „Wszechnicą Batorową”, zespalającą w jedną całość duchową ogół swoich profesorów, pracowników naukowych i wychowanków.
EBI skrupulatnie wychwytywał sukcesy naukowe młodych Polaków na szkockich uczelniach. W lipcowym numerze z 1971 roku redakcja z satysfakcją zamieścił długą listę, i to jeszcze nie pełną, polskich absolwentów wraz ze specjalizacjami i nazwami uczelni, gdzie zdobyli wykształcenie. Należy zaznaczyć mnogość nazwisk oraz różnorodność uniwersytetów.
Tomasz Garbacz
Odnowienie Wielkiej Mapy Szkocji generała Maczka.
W ostatnim Biuletynie ( nr 117 Maj – Czerwiec 2010) Piotr Kobylecki pisząc o wycieczce Szkocko-Polskiego Towarzystwa Kulturalnego do Barony Castle wspomina o Mapie Szkocji stworzonej przez Polaków, którą planuje się przywrócić do dawnej świetności. Oto dodatkowe informacje na ten temat:
Stworzona przez zespół polskich studentów w połowie lat 70-tych, Mapa jest ogromnym trójwymiarowym obrazem Szkocji. Oryginalna Mapa była oświetlona, czyniąc widocznym funkcjonalny układ głównych rzek Szkocji.
Z upływem lat, struktura popadła w ruinę i konstrukcja betonowa zarosła chwastami. Był nawet moment gdy strukturze groziła całkowita zagłada, gdy właściciele hotelu, na których posiadłości wykreowano Mapę zdecydowali, że teren należy pokryć warstwą ziemi w celu stworzenia pola golfowego.
Podczas spotkania w hotelu Barony Castle w Eddleston, w pobliżu Peebels, grupa szkockich entuzjastów spotkała się z przedstawicielami polskiej społeczności w celu stworzenia struktury organizacyjnej oraz sformułowania konstytucji kampanii. Jest to pierwszy krok potrzebny do uzyskania statusu organizacji charytatywnej kwalifikującej do otrzymania dotacji finansowych. Odpowiednie dokumenty zostały już złożone do organów lokalnych i krajowych.
Organizatorzy kampanii szacują, że około 50.000 funtów będzie potrzebne na zakup materiałów potrzebnych do restauracji Mapy. Organizatorzy liczą na ochotników do wykonania prac rekonstrukcyjnych.
Od czasu oficjalnej inauguracji, kampania zyskała uwagę TV Polonia, która przesyła wiadomości do polskich odbiorców na całym świecie. Programy o Mapie przygotowało także Radio BBC, Szkocka TV oraz polskie media.
Scotsbarszcz offline July 2010
Polsko-Szkockie biblioteki
W zeszłym miesiącu – przypadkowo tego samego dnia, 1-ego maja otwarte zostały dwie Polsko-Szkockie biblioteki.
Związek Polaków w Inverness zaprosił kandydata Partii Konserwatywnej, Jima Fergusona do oficjalnego otwarcia biblioteki w siedzibie swojego stowarzyszenia przy ulicy 37A Union Street, Albyn House. Biblioteka będzie czynna dla wszystkich członków społeczeństwa w poniedziałkowe wieczory od 6 pm - 10 pm. W tym samym czasie Polski Związek w Aberdeen otworzył własną księgownicę hojnie obdarowaną funduszami od Szkockiej Big Lottery Fund (£3,900). Pozwoliło to na udostępnienie bardzo dobrze wyposażonej biblioteki dla publiczności. Biblioteka Narodowa w Warszawie podarowała ponad 100 książek. Polska miejscowa społeczność podarowała dodatkowo ponad 200 książek. Ponadto pewna liczba księgarni w Londynie i Glasgowie zadeklarowały się na okresowe gratisowe dostawy książek.
Scotsbarszcz offline July 2010
Z życia Polonii w Edynburgu
Richard Demarco – postać
Podczas wielu polskich wydarzeń kulturalnych można spotkać niskiego, starszego pana z krawatem ozdobionym herbem Łodzi. Wiele z tych wydarzeń jest przez niego otwieranych kwiecistymi przemówieniami. Często wokół niego zobaczyć można wianuszek zasłuchanych ludzi. Jeśli akuat z nikim nie rozmawia, zazwyczaj fotografuje otaczające go osoby swoim małym cyfrowym aparatem. Tym starszym panem jest Richard Demarco, człowiek legenda, który w tym roku obchodzi swoje 80 urodziny.
Kim jest wiec ten Demarco? Czemu należy mu się miano „człowieka legendy”? Czemu pojawia się na polskich imprezach?
Demarco urodził się w podedynburskim Portobello w 1930.
Większość swojego dorosłego życia spędził promując sztukę. Od 1947 współtworzył Edinburgh International Festival i Fringe Festival, aktualnie należące do największych teatralnych festiwali na świecie.
Powstały w 1963, prężnie dziś działający edynburski Traverse Theatre (10 Cambridge Street) to również jego inicjatywa.
Jego nazwisko nie jest być może powszechnie znane, za to nazwiska ludzi, z którymi współpracował i których wspierał w ich artystycznej karierze to wybitne postaci jak Joseph Beuys, Tadeusz Kantor czy Marina Abramowicz.
Mimo, że Demarco jest współtwórcą potęgi festiwali Edynburskich, otwarcie je teraz krytykuje. Mówi, że stały się wielką komercyjną maszyną i zamiast sztuki oferują już tylko rozrywkę. Zaprzecza to ideii festiwalu Edynburskiego z 1947 roku, który po mrocznych i nieludzkich latach wojny miał „provide a platform for the flowering of the human spirit”.
Demarco wielokrotnie mówi o „języku sztuki” (language of art), który ma łączyć ludzi ponad podziałami narodowościowymi. Dlatego też już na pierwszych Edinburgh International Festival występowali niemieccy artyści, dlatego też podczas wojny na Bałkanach w latach 90-tych, pod jednym dachem występowałi zaproszoni przez Demarco artyści Serbscy i Bośniaccy.
Przez cały czas swojej działalności skupiał się na artystach zza żelaznej kurtyny. Demarco wielokrotnie stwierdzał, że ta część Europy jest przez zachód po prostu ignorowana. Tymczasem stanowi ona integralną i kluczową, historycznie i kulturowo część dziedzictwa kultury europejskiej.
Podczas swoich wykładów zawsze podkreśla wielkie znaczenie Polski w rozwoju Europy, tak technologicznie jak i artystycznie. Głośno i bez ogródek ironizuje na temat „zachodniego” postrzegania świata, dobrotliwie wyszydzając brytyjski system edukacji za np: ignorowanie Gombrowicza i Kantora, czy przekłamany sposób nauczania historii. O II wojnie światowej mówi jednoznacznie: Wielka Brytania, tą wojnę przegrała, pozostawiając 200 000 000 ludzi w największym więzieniu w historii ludzkości.
Demarco Europy zza żelaznej kurtyny nie ignorowal. Wiedział, że są tam wielcy artyści, których trzeba odnaleźć i i pokazać „zachodowi”. Tak właśnie stało się między innymi z Tadeuszem Kantorem rewolucjonistą teatru i genialnym artystą. Działalność jego grupy Cricot 2 podczas Edinburgh Festival w latach 70-tych i 80-tych poprzedniego stulecia zagwarantowała mu międzynarodową sławę.
Poza Kantorem do Edynburga przez dziesiątki lat Demarco przywoził wielu polskich artystów i filmowców, wiele teatrów i przedstawień.
W samym tylko 2009 wsparł Polish Cultural Festival łódzkimi filmami i sprowadził przedstawienie Zoriuszka.
Niewątpliwie Demarco szanuje, docenia i zna Polskę bardziej niż większość Polaków. Za upowszechnianie kultury polskiej za granicą otrzymał w 1976 roku Złoty Krzyż Zasługi a w 2007 medal „Zasłużony dla Kultury Gloria Artis”. Posiada również tytuł Honoris Causa wrocławskiego ASP i honorowe obywatelstwo Łodzi.
Na temat działalności Demarco można napisać kilka artykułów, jeśli nie książek. Jest postacią barwną i kontrowersyjną. Jego bezkompromisowe wypowiedzi przysparzają mu tylu przyjaciół co i wrogów. Jego wkład w promocje Polskiej kultury w UK jest nie do przecenienia. Jego wkład w kulturę Europy, poprzez działalność na rzecz Edinburgh Festival i Europy Środkowo-Wschodniej wydaje się równie jednoznaczny. Mimo obchodzonych w tym roku 80-tych urodzin, jego działalność nie ustała.
Z okazji 80-tych urodzin redakcja edinburgh.com.pl składa profesorowi Richardowi Demarco najlepsze życzenia i gratulacje za wytrwałość w krzewieniu „języka sztuki” na świecie.
Tekst i fotografie: Jaromir Gąsiorek
edinburgh.com.pl
Do życzeń przyłacza sie także redakcja Edynburskiego Biuletynu Informacyjnego jak i całe społeczeństwo polskie Edynburga.
Podhalańczycy
na Royal Edinburgh Military Tattoo 2010
W sierpniu każdego roku pod edynburskim zamkiem rozlegają się dźwięki muzyki. Wibrujący ton dud i płonące na zamku pochodnie oznajmiają, że rozpoczynają się pokazy zespołów wojskowych z różnych zakątków świata. Ten rok jest jubileuszowy, występy odbywają się bowiem po raz sześćdziesiąty. Z okazji tej rocznicy królowa Elżbieta II nadała honorowy tytuł The Royal Military Tattoo.
Tegoroczne koncerty są szczególne także z tego względu, iż po raz pierwszy występuje zespół z Polski. W tym roku w Edynburgu gości Orkiestra Reprezentacyjna Straży Granicznej z Nowego Sącza. Zespół w charakterystycznych, długich pelerynach i kapeluszach z orlim piórem, nawiązuje do historii 1 Pułku Strzelców Podhalańskich z okresu międzywojennego. Grupa ma w swoim repertuarze polskie utwory muzyki ludowej, klasycznej oraz popularno- rozrywkowej.
Orkiestra z Nowego Sącza występowała już na ponad 5 tysiącach koncertów na całym świecie. Wszędzie uwagę przykuwały tradycyjne instrumenty góralskie, takie jak trombity beskidzkie, dudy podhalańskie i dzwonki zwane zbyrcokami. Do dyrygowania orkiestrą służy zaś tamburmajorowi bogato zdobiona ciupaga.
Popisy polskiego zespołu w Edynburgu podziwiać można podczas trwania całego Military Tattoo, od 5 do 28 sierpnia. Podhalańczycy występują w początkowej części przedstawienia, na zaszczytnym trzecim miejscu. Podczas parady końcowej maszerują zaś ramię w ramię z wojskami królowej angielskiej. Wśród innych atrakcji podziwiać można zespół dudziarzy australijskich, orkiestrę armii Nowej Zelandii, górali szwajcarsckich, Królewski Kontyngent Wojsk Jordanii, grupę młodych motocyklistów-akrobatów, pokazy atletyczne armii brytyjskiej, tancerzy z Highlands oraz oczywiście wiele zespołów szkockich ze słynnym Black Watch na czele.
Dodatkową niespodzianką zaprezentowaną przez Podhalańczyków był specjalny koncert dla Polonii, przygotowany wspólnie z Konsulatem Generalnym i Stowarzyszeniem Polskich Kombatantów w dniu 21 sierpnia o godz. 11: 30 w ogrodach Drummond Square Gardens nieopodal domu SPK.
Paweł Górny
Universal Arts na festiwalu edynburskim (Fringe)
W tym roku zaprezentował dwa spektakle z Polski.
Produkcję warszawskiego Teatru Praga "More Lights Please" (Wiecej swiatła) oraz produkcję Universal Arts ”Era Schaeffera”
"More Lights Please". Autorzy: Natalia Kostrzewa i Jerzy Lach. Reżyseria: Jerzy Lach. W wykonaniu jednoosobowym Natalii Kostrzewy sztuka ta pokazuje uczucia imigrantów, którzy maja nietylko parę rąk do pracy, ale także ambicje i marzenia. Bohaterce spektaklu potrzeba tylko „więcej światła” żeby zrealizować swoje marzenia
„Era Schaeffera” jest widowiskiem multimedialnym, wyprodukownym przez warszawską Fundację Aurea Porta z okazji 80 rocznicy urodzin Bogusława Schaeffera, najwiekszego z żyjacych polskich kompozytorów i dramaturgów. Genialny a mało znany na świecie Bogusław Schaeffer skomponował prawie 500 utworów muzycznych i napisał 40 sztuk tłumaczonych na 17 języków. Mowi się o nim że, to najlepszy muzyk wśród dramaturgów i najlepszy dramaturg wśród muzyków. W współczesnym świecie muzyki Schaeffer jest postacią kontrowersyjną. Jedni uważają go za geniusza z wielkim talentem muzycznym, inni za entuzjastycznego eksperymentalistę, twórcę, który potrafi stworzyć ład z chaosu istniejącym we współczesnej muzyce.
Przedstawiono 4 spektakle z udzialem Urszuli Dudziak, Orkiesty Polskiego Radia Amadeusz pod dyrekcja Agnieszki Duczmal i kwartetu Olgi Szwajgier. W muzykę Shaeffera wplecione zostaly fragmenty jego ostaniej sztuki ”Multimedialne coś” i wyjatki z kilku innych sztuk mistrza w wykonaniu Marka Frąckowiaka, Waldemara Oblozy i Agnieszki Wielgosz.
Na podstawie http://universalartsfestival.com oprac. Maria Musur-Grieve
Obchody Roku Chopinowskiego – koncerty Dominiki Eski cz.1
A jednak struna pękła!
Tegoroczne koncerty Dominiki Eski w Szkocji przeszły do historii. Rok Chopinowski jest obchodzony na całym świecie z okazji okrągłej 200. rocznicy jego urodzin. Z tej okazji Dominika przybyla do Szkocji
Jej szkockie tournee rozpoczął koncert 1.sierpnia w Katedrze w Dunkeld. Katedra ma już kilkaset lat, w części głównej nawy jest dobrze utrzymaną ruiną. Nabożeństwa i koncerty odbywają się w zachowanym prezbiterium. Znajduje się tam historyczny instrument Erarda zbudowany jeszcze w czasach chopinowskich.
Dostojne wnętrze, dobra akustyka, światło dzienne wpadające przez wysokie okna tworzą przyjemny nastrój. Dominika zagrała trzy słynne i sentymentalne nokturny, poetyckie etiudy i mazurki. W drugiej części walce i na zakończenie Andante spianato et grande polonaise brillante in E-b major, Op. 22 .
Oklaskom nie było końca, dopiero po trzech bisach i wysłuchaniu własnych kompozycji artystki publiczność była w pełni usatysfakcjonowana.
Nadszedł czas na rozmowy, składanie autografów i pamiątkowe fotografie. Po czym kilka dni na zwiedzanie Szkocji, wizyty u przyjaciół i znajomych oraz codzienne próby.
Edynburg - ST Mary’s Cathedral.
Pierwszy koncert w Edynburgu miał miejsce w Katedrze St Mary, gdzie celebrowane są niedzielne Msze św. po polsku i gdzie w ramach edynburskiego festiwalu prawie codziennie odbywają się koncerty. Dlatego tak trudno było znaleźć dogodniejszy termin mimo zaangażowania Simona Niemińskiego, organisty rezydenta. Poniedziałkowy wieczór to niezbyt dobra data na koncert, ale publiczność dopisała, szczególnie anglojęzyczna oraz Polonia powojenna. Polskie koncerty, polscy artyści dają jej poczucie więzi z Ojczyzną i trwałości polskiej kultury, bez której na emigracji trudno byłoby przeżyć. Polaków z najnowszej fali emigracji zarobkowej można było policzyć na palcach jednej ręki. A szkoda…
W pierwszej części programu Dominiki znalazły się utwory Mozarta - Sonata C dur KV 330, Chopina - Nocturn cis- moll Op. Posth, Nocturn Des dur Op.27 No.2 i na zakończenie brawurowo wykonana Ballada As dur Op. 47.
W przerwie koncertu można było obejrzeć towarzyszącą koncertom Dominiki wystawę prac Hanny Zbroniec "Impresje Chopinowskie", o których tak sama mówi:
Impresje Chopinowskie- Hanna Zbroniec Foto Piotr Kobylecki
- Chopin jest mi bardzo bliski. Jego muzyka to ważna część historii Polski. Urodził się na polskiej ziemi. Tworzył w czasach, które na wieki określiły naród polski jako romantyczny, gotowy do patriotycznych zrywów. Dla mnie jego porywająca muzyka to nie tylko uderzenia w klawisze, ale brzmienie polskiego narodu, bicie serca Polski. Moje serce, w moich obrazach ” Impressions of Chopin”, chce bić dla Polski razem z nim.
Każda z prac jest impresja na temat konkretnego utworu:
op.28, Prelude no 4 in E minor, Largo; op 28, Prelude no 24 in D minor, Allegro appasionato; op 28, Prelude no 17 in A flat major, Allegretto; op 28, Prelude no 15 in D flat major, Sostenuto.
To „Allegretto” szczególnie spodobało się Dominice. Mówi, że Hanna świetnie wyczuwa muzykę Chopina a pół żartem pół serio rozbawia ją ten obraz, na którym jedna z dwóch swobodnych form malarskich sugeruje podobieństwo do jej fryzury. Czyżby idea wykorzystywania chopinowskiej rozwianej czupryny w pracach portretowych wielu artystów, niby przypadkiem, zakradła się również pod pędzel Hanny z myślą o Dominice?
No cóż, nam, zwykłym śmiertelnikom, pozostało tylko zaakceptować interpretacje artystek.
Kiedy w drugiej części Dominika zapowiadała swe kompozycje, powiedziała – przygotujcie chusteczki bo łzy się poleją. I rzeczywiście, było to bardzo wzruszające. Tryptyk „Pragnienie”, „Spełnienie” i „Wspomnienie” jakże żywo przywoływał dreszcze przeżytych chwil, przypominał każdemu co innego i wprowadzał w bardzo romantyczny nastrój, tym bardziej, że był doskonałym wprowadzeniem do Lisztowskiej etiudy koncertowej „Un sospiro”. Na zakończenie Dominika zaproponowała Nokturn III „Marzenia miłosne”.
Oklaskom nie było końca tak, że po chwili na bis zagrała jeszcze dwa walce Chopina Es dur Op.18 oraz E moll Op. Posth. Publiczność była już tak rozochocona, że nie chciała puścić Dominiki i ta zagrała jeszcze chopinowskiego Walca E moll. Jakby tego było mało, to na koniec bisów dodała dwie własne kompozycje. Teraz już można było zakończyć. Publiczność była zachwycona, oklaski na stojąco, ukłony, a na zakończenie, w podziękowaniu od Szkocko Polskiego Towarzystwa Kulturalnego Pani Iza Brodzińska - prezes i dr Colin Kingsley - honorowy prezes towarzystwa wręczyli artystce bukiet biało czerwonych róż. Po koncercie autografy, wspólne zdjęcia, sprzedaż płyt.
Część 2 w następnym numerze Biuletynu Piotr Kobylecki
Dzień w Krakowie. Wieczór w Operze.
Pod takim hasłem Opera Krakowska promuje Małopolskę.
Jeśli wybierasz się do Polski odwiedź Małopolskę, region pięknych pejzaży, zróżnicowanej kultury i bezcennych zabytków. Zobacz koniecznie Kraków, miasto królewskich tradycji, poetów i magii. Wieczorem wybierz się do Opery Krakowskiej, gdzie muzyka i śpiew zachwycają, bawią i dostarczają wzruszeń.
My, mieszkańcy Edynburga, mamy bezpośrednie połączenie samolotowe z Krakowem, zatem za niecałe trzy godziny można się dostać na spektakl w Operze. Kto nie był wcześniej przekonany do tego gatunku muzycznego teraz mógł podjąć decyzję o wyjściu do Opery. I zmieści się w granicach 130 Euro jak wyliczyli organizatorzy za przelot z Edynburga do Krakowa, nocleg i bilet do Opery. Warto przemyśleć.
Trzy sierpniowe dni z Operą Krakowską w Edynburgu wypełniły prezentacje materiałów reklamowych i występy artystów w centralnym parku Edynburga ST Andrew Square Gardens. Dwa okazałe namioty z dostępem ze wszystkich stron, w których służyły pomocą urocze przedstawicielki Opery w różowych strojach i blond perukach z epoki, dawały każdemu przechodniowi szansę wejścia i zasięgnięcia informacji. Poza tym można było otrzymać prezent w postaci materiałów reklamowych, czekoladek Wedla, koszulek T-shirt z nadrukiem: „A day In Krakow. A night At the Opera”, cukierków krówek, reklamówek, prospektów Małopolski i mnóstwa innych gadżetów przygotowanych na podbicie Edynburga. Dodatkowo każdy, kto wypełnił odpowiedni formularz, brał udział w losowaniu głównej nagrody jaką był opłacony wieczór w Operze i nocleg w Hotelu Sheraton w Krakowie.
Oficjalna prezentacja dla dziennikarzy, przedstawicieli korpusu dyplomatycznego (wśród nich konsul generalny Japonii, Niemiec oraz Polski), parlamentarzystów i zaproszonych gości, odbyła się w Kings Centre. Wspaniała akustyka sali, odpowiednie światło, podarunki na wejście, lampka wina… Informacji o Operze i Regionie Małopolski udzielali Małgorzata Dąbrowa-Kostka - manager i Tomasz Tokarczyk - dyrygent Opery. Pokaz na slajdach i żywe słowo zrobiły swoje, dostaliśmy dawkę wiedzy o Krakowie, Małopolsce oraz oczywiście o Operze, jej bogatej historii, ostatnich osiągnięciach i planach na najbliższe sezony. Warto zapamiętać, że sala w nowej siedzibie mieści ponad 700 miejsc, scena ma ponad 300 metrów kwadratowych, orkiestra liczy 65 osób, balet 25 (docelowo 36), chór 46, a solistów 22!!! Wielkie dzieła operowe reżyserowali m.in. Tadeusz Kantor, Józef Szajna, Krystyna Zachwatowicz, Krzysztof Nazar. Na deskach Opery święcili tryumfy Teresa Żylis-Gara, Jadwiga Rappe, Jadwiga Romańska, Wiesław Ochman, Roman Węgrzyn, Andrzej Biegun i wielu, wielu innych.
Opera wystawia rocznie około 160 przedstawień, sześć premier w każdym sezonie, ma około 20 tytułów w stałym repertuarze. Łączy tradycję z teraźniejszością, wybiega w przyszłość. Jej szczególna misja to dzieci i młodzież, dla których organizowane są specjalne spotkania i warsztaty. Opera wystawia spektakle nie tylko we własnej siedzibie, a także w innych miejscach jak zamki, kościoły, muzea czy Kopalnia Soli w Wieliczce.
Marta Mołodyńska, Tomasz Kuk i Katarzyna Oleś-Blacha
Do Edynburga przylecieli najlepsi wykonawcy Opery, Katarzyna Oleś-Blacha - sopran i Tomasz Kuk - tenor. Gdy zabrzmiał pełnym głosem w Sali Kings Centre, to szklanki i kieliszki zadrżały, omal nie zawalił się strop, takie wibracje. Słuchałem już Carrerasa z Domingo i Pavarottim i znam wszystkie nagrania trzech tenorów, ale Tomasz Kuk pobił ich dzisiaj wszystkich. Katarzyna Oleś-Blacha zachwyciła temperamentem oraz interpretacją. Jej uroda predestynuje do roli wampa i za taką uchodzi w świecie rozrywki. Jej wykonanie standardów Gershwina czy współpraca z zespołem rockowym Pin a także występy w ramach Festiwalu Eurowizji dodają tylko splendoru i przysparzają młodszych wielbicieli Operze. Wszechstronność jaką reprezentują soliści można porównać z karierą zespołu Queen, z którego albumu „A Night At The Opera”, zaczerpnięto leit motiv kampanii reklamowej.
Dzisiejsze interpretacje arii Gounoda, Pucciniego, Mozarta czy Bizeta siłą rzeczy, poza wiernością oryginałom, wkomponowują się w aktualny rytm rynku muzycznego, na którym dokonania zespołu Queen pozostawiły niezatarte piętno.
Nie da się pominąć utalentowanej pianistki Marty Mołodyńskiej, która towarzyszyła akompaniamentem solistom,(dodam, że kształciła się równolegle z Dominiką Eską, która właśnie zakończyła swe występy w Szkocji i wróciła do Krakowa), a jej interpretacja Chopina zachwyciła samego doktora Colina Kingsley’a, honorowego prezesa Szkocko Polskiego Towarzystwa Kulturalnego, o czym nie omieszkał jej powiedzieć po występie. Jak wspomina Izabella Brodzińska szefowa SPTK, Opera Krakowska odwiedziła już Szkocję na początku tego wieku z przedstawieniem Carmen, które wystawiała w Glasgow. Sala w Buchanan Gallery była pełna, a mieści prawie 1000 osób.
Trzy występy w parku zgromadziły dzisiaj także ponad 1000 osób przy czym jednorazowo można było się doliczyć około 500 widzów, nie licząc tylko przechodzących przez ogrody i zatrzymujących się na chwilę. Pomogła temu wydarzeniu informacja w Evening News, która ukazała się w trakcie pobytu ekipy Opery w Edynburgu. Pogoda sprawiła artystom figla i w trakcie pierwszego występu Katarzyny Oleś dała znać ulewą, że jesteśmy w Szkocji. Po krótkiej przerwie, słońce ponownie wyjrzało i podgrzewało atmosferę tego operowego, krakowskiego dnia w Edynburgu. Dobrze, że artyści mieli gdzie przed deszczem się schować i przebrać, za co słowa podziękowania na pewno należą się pracownikom Konsulatu i Annie Kościelnej, kierownikowi Działu Organizacji Widowni, którzy promocję Opery w stolicy Szkocji w najdrobniejszych szczegółach przygotowali.
Piotr Kobylecki
Z życia religijnego Polskiej Wspólnoty Katolickiej w Edynburgu
Msze św.
w St. Mary’s Cathedral –York Place
Niedziela: godz. 13.15 oraz 17.45;
Poniedziałek – piątek: godz 18.00;
Sobota: godz. 9.00.
w St. Margaret Mary – ul. Boswall Park, Granton
Niedziela godz. 9.30.
w St. Ninian Church – Marionville Road
Niedziela godz. 12.30.
Obowiązki duszpasterskie spełnia ks. Tadeusz Puton, tel. 0131 558 3726 oraz ks. Andrzej Jabłoński, tel. 0131 523 0105.
Załatwianie spraw dotyczących ślubu, chrztu, I Komunii, bierzmowania, zamówienia Mszy świętej, spowiedź itp. w St. Mary’s Cathedral w ciągu tygodnia: poniedziałek- piątek od godz.17.00 do 18.00, sobota od 8.15 do 9.00, nie ma załatwiania spraw w niedziele.
Ks. Andrzej Jabłoński podaje do wiadomości:
„Zainteresowanych przygotowaniem do sakramentów w języku polskim, a także pragnących skorzystać z mojej posługi sakramentalnej w bieżącym czasie serdecznie zapraszam. W każdą niedzielę sprawuję Eucharystię w kościele SS Ninian’s & Triduana, godz. 12.30, Marionville Road. Tel. 07972 853 196, email: andja@go2.pl
W niedzielę 8 sierpnia Mszę św. o godz.17.45 uświetniła swoim występem Młodzieżowa Kapela Dudziarska z Połajewa(Wielkopolska) – uczestnik parady Pipefest 2010 w Edynburgu, na którą po raz pierwszy zaproszono Polaków.
W niedzielę 15 sierpnia na uroczystej Mszy św. o godz. 13.45 grała Orkiestra Reprezentacyjna Straży Granicznej z Nowego Sącza, nawiązująca do historii 1 Pułku Strzelców Podhalańskich z okresu międzywojennego, a bioraca udział w tegorocznym Royal Military Tattoo. Uświetniło to celebrację Dnia Żołnierza. Po Mszy św. zagrali też polskie utwory muzyki ludowej.
Po południu o godz. 17.00 dalszy ciąg obchodów Dnia Żołnierza odbył się jak co roku w Domu Kombatanta. Uczestnicy zostali poczęstowani obiadem żołnierskim, a następnie śpiewaliśmy stare piosenki żołnierskie. Paniom, które przygotowały posiłek, na czele z p. Teresa Straczyńską należy się gorące podziękowanie.
Polskojęzyczny Kościół w Edynburgu
W Biuletynach nr 111 Maj-Czerwiec 2009 oraz nr 112 Lipiec-Sierpien 2009 umieścilismy wywiad Arkadiusza J. Kilanowskiego z pastorem Robertem J. Mereczem. Oto kontynuacja tego tematu.
Inauguracja działalności Polskojęzycznego Kościoła miała miejsce w nasze święto narodowe, 11 listopada 2007 r. Jest to kościół ponadwyznaniowy. Ten ekumeniczny charakter kościoła wynika z faktu, iż pochodzimy z różnych kościołów. To na początku postawiło nas przed wyborem, czy chcemy działać wspólnie czy też próbować odtwarzać wyznaniowe podziały tworząc o wiele mniejsze denominacyjne grupki. Wybraliśmy pierwsze rozwiązanie i o dziwo, udaje nam się na co dzień coś, co w Polsce udaje się tylko okazjonalnie i to nie zawsze – tworzymy jeden kościół, w którym co niedziela anglikanin, baptysta, katolik, luteranin, zielonoświątkowiec i inni stoją razem i jako osoby posiadające osobistą relację z Bogiem uwielbiają Go jako Ojca, Syna i Ducha Świętego. Nie jest to jednak kościół, którego doktryny byłyby tak rozmyte, by uwzględniać wszystko i wszystkich. Mamy jasne wyznanie wiary, które definiuje nasze wierzenia. Świadomie jednak skupiamy się na centralnych prawdach biblijnych dyskutując o pozostałych na podstawie Pisma Świętego w duchu szacunku i życzliwości. Dlatego też w nazwie naszego kościoła nie ma żadnego przymiotnika określającego przynależność wyznaniową, a jedynie polskojęzyczny charakter tej wspólnoty i jej miejsce – Edynburg. Z mojej perspektywy mogę powiedzieć, że czymś wspaniałym jest bycie częścią wypełnienia modlitwy Jezusa: “aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś” (Jn 17:20).
Kościół nasz jest miejscem, gdzie Polacy mogą w swoim ojczystym języku porozmawiać na głębsze tematy, pomodlić się i uczestniczyć w nabożeństwie. Serdecznie Cię zapraszamy. Po prostu przyjdź, zobacz i przekonaj się sam. Ja przybyłem, zobaczyłem i zostałem.
Nabożeństwa odbywają się w każdą niedzielę o godzinie 14:00 w budynku kościoła Abbeyhill Baptist Church (22 Elgin Terrace, Edinburgh EH7 5PB). Więcej informacji o nas można znaleźć na www.kosciol-edynburg.co.uk. Serdecznie do nas zapraszamy.
www.kosciol-edynburg.co.uk
Wyznanie Wiary Polskojęzycznego Kościoła w Edynburgu
Wierzymy w:
• Trójcę – Boga wiecznie istniejącego w trzech osobach jako Ojciec, Syn i Duch Święty
• Boskość i człowieczeństwo Jezusa Chrystusa
• Ucieleśnienie, śmierć, zmartwychwstanie i powtórne przyjście Jezusa Chrystusa
• Grzeszność wszystkich ludzi i w konsekwencji ich oddzielenie od Boga
• Zbawienie z łaski przez wiarę w Chrystusa, którego śmierć jest zastępczą wobec wszystkich w Niego wierzących
• Natchnienie i nieomylność 66 ksiąg biblijnych
Wierzymy, iż:
• Zniewolony grzechem człowiek może odzyskać wolność i życie wieczne tylko dzięki łasce Bożej objawionej w Jezusie Chrystusie
• Pismo Święte jest najwyższym autorytetem, jedyną pewną i niezawodną normą wiary i życia
• Bóg usprawiedliwia grzeszników jedynie na podstawie wiary
• Celem i sensem ludzkiego życia jest oddawanie czci Jedynemu Bogu – Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu
• Jezus Chrystus jest jedynym pośrednikiem między Bogiem a ludźmi oraz jedyną drogą do zbawienia
Razem ze wszystkimi chrześcijanami wyznajemy:
To co jest zawarte w Wyznaniu Apostolskim inaczej zwanym Apostolskim Symbolem wiary, w Wyznaniu Nicejskim oraz w Wyznaniu Nicejsko-Konstantynopolitańskim.
“Wierzę w jedynego Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. I w jedynego Pana Jezusa Chrystusa, Syna Bożego jednorodzonego, który z Ojca jest zrodzony przed wszystkimi wiekami. Bóg z Boga, Światłość ze Światłości, Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego, Zrodzony, a nie stworzony, współistotny Ojcu, a przez Niego wszystko się stało. On to dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba i za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Marii Panny i stał się człowiekiem. Ukrzyżowany również za nas pod Poncjuszem Piłatem został umęczony i pogrzebany. I zmartwychwstał dnia trzeciego, jak oznajmia Pismo i wstąpił do nieba; siedzi po prawicy Ojca i powtórnie przyjdzie w chwale sądzić żywych i umarłych, a Królestwu Jego nie będzie końca. Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca i Syna pochodzi, który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę; który mówił przez Proroków. Wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół. Wyznaję jeden Chrzest na odpuszczenia grzechów. I oczekuję wskrzeszenia umarłych i życia wiecznego w przyszłym świecie. Amen.” (Wyznanie Nicejsko-Konstantynopolitańskie)
www.kosciol-edynburg.co.uk
Od Administracji
Przypominamy abonentom Biuletynu, iż opłata za abonament wynosi nadal £5.00 oraz £6.00 poza Wlk. Brytanią. (Polska). Czeki proszę wystawiać na: Polish Bulletin EBI i przesłać na adres redakcji: Maria Musur-Grieve, 16 Sighthill Loan, Edinburgh EH11 4NP.
Nie uiszczenie opłaty przez kolejne dwa lata spowoduje wstrzymanie wysyłki Biuletynu do Państwa. Jeżeli nie otrzymaliście Państwo upomnienia z niniejszym Biuletynem, to znaczy, że opłata jest uregulowana za rok 2009 i rok poprzedni, za co serdecznie dziękujemy.
Dziękujemy bardzo autorom za napisane i przesłane artykuły. Równocześnie przypominamy iż materiały (artykuły, ogłoszenia itp.) do następnego numeru EBI powinny być nadesłane do redakcji do końca września.
Bardzo prosimy o poinformowanie nas o zmianie adresu, żeby zapobiec otrzymywaniu „zwrotów” z poczty.
Niedzielne dyżury w Kawiarni Domu SPK
5.. września - SPK
12. września - Parafia
19. września - Panie z b. Związku Polek
26. września - SPK
3. pażdziernika - Parafia
10. października - Panie z b.Związku Polek
17. października - SPK
Kalendarzyk
1. Piątek 6.sierpnia–30.sierpnia - Edinburgh Festival Fringe.
2. Piątek 6.sierpnia–28.sierpnia - Edinburgh Military Tattoo.
3. Piątek 13.sierpnia–5.września - Edinburgh International Festiwal.
4. Sob. 14.sierpnia–29.sierpnia - Edinburgh Intern. Book Festival.
5. Czwartek 26. sierpnia - godz. 21.45. St.Mary’s Cathedral. Koncert.
Bartek Matuszak śpiewa Schumann’a
Dichterliebe (tenor). Akompaniuje na pianinie
organista St.Mary’s Cathedral S.Nimiński
6. Piątek 27.sierpnia - godz.14.30. St.Andrews & St.George Parish
Church. George Street. Chopinowskie pieśni i
utwory solo wykonaniu Natashy Day-soprano
Colin Kingsley – fortepian. Wstęp: £9.00,
ulgowe £7.00
7. Niedziela 29. sierpnia - Pielgrzymka do Sanktuarium Maryjnego w Carfin. Godz.12.00 odjazd autokaru z Waterloo Place, Edinburgh (East End). Powrót ok. Godz.18.00. Koszt przejazdu: £10.00. Zapisy u p. Joanny Kopystyńskiej po Mszy św.(godz.13.15) w St. Mary Cathedral lub telefonicznie 0131 556 8278
8. Poniedz. 30. sierpnia - godz. 19.30 – 20.30 St.John’s Church, West End, Edinburgh. Koncert Chopinowswki Aleksandra Kudajczyka. Piano Concerto no.1 w E minor. z towarzyszeniem kwartetu smyczkowego.Cena £12.00
9. Poniedz. 6. września - godz.17.00 – 20.00 Fort Community Centre, North Forth Street. Autobusy: 7, 14, 21. Spotkanie w Swietlicy. Kontakt: kasiaraszewska@yahoo.co.uk
10. Sobota 11. września - godz.9.30 Waterloo Place. Wycieczka Szkocko- Polskiego Towarzystwa Kulturalnego do Melrose Floors Castle (Borders). Koszt: £8.00 członkowie, £10.00 nie-członkowie, £3.50 dzieci. Powrót godz.17.00. Rezerwacja do 28 sierpnia. Kontakt: treasurer@scotpoles.co.uk, tel. 0131 4660045 lub Izabella Brodzinska 0131 6670341
11. Niedziela 3 paźdz. – godz.18.00,St.Michael Church. Slateford Rd.
Recital fortepianowy na temat tańca. Wstęp £5.00. ze zniżką £7.00 ( przy wejściu)
Bilety na Tattoo można nabyć w Tattoo office, 32 Market Street, Edynburg EH1 1QB tel. 0131 225 8616, w internecie www.edintattoo.co.uk
Informacje dotyczące festiwali edynburskich można znaleźć w internecie: http://www.edinburghfestivals.co.uk.