Smolensk-2010.pl CHCEMY PRAWDY O ZAMACHU NA PREZYDENTA
Zydowskie korzenie ministra Rostowskiego
Czy Vincent Rostowski to obcy agent wpływu?
ZACHOWAJ ARTYKUŁ POLEĆ ZNAJOMYM
Wyciągnął go Tusk niczym sztukmistrz królika z cylindra za uszy, choć miał do wyboru wielu uznanych także za granicą krajowych ekonomistów.
Nikt o nim za bardzo wcześniej nie słyszał, a jego wykształcenie odpowiada polskiemu magistrowi ekonomii,
mimo że niektórzy w Platformie tytułują go profesorem.
- Minister Rostowski posiada stopień naukowy magistra ekonomii. Nie posiada tytułu naukowego ani stopnia naukowego doktora - przyznaje rzeczniczka Ministerstwa Finansów Magdalena Kobos.
Jan Antony Vincent-Rostowski (Jacek Rostowski) (ur. 30 kwietnia 1951 w Londynie) wnuk Jakuba Rothfelda-Rostowskiego (syna Mojżesza Rotfelda i Lei z domu Broder) w momencie otrzymania teki ministra finasów nie miał obywatelstwa polskiego i był obywatelem brytyjskim ! Wyszło to przypadkiem, gdy się okazało, że nie posiada on ani numeru pesel, ani NIPu.
Nasuwa się pytanie - jeżeli Polskim Ministrem może być osoba posiadająca inne obywatelstwo (tak jak obecnie w przypadku Rostowskiego), to czyje interesy on reprezentuje? Posiada mnóstwo mieszkań na wynajem, ale próżno szukać tam jakiegoś polskiego adresu, jakby szykował się z góry do desantu, Taki pojawiam się i znikam.
Rostowski ponadto będąc po "uszy zadłużonym" w niepolskich instytucjach finansowych znajduje się stale w "konflikcie interesów" ! Wyśmiewany jest jako ekonomista, który tymże ekonomistą został jedynie dzięki G. Sorosowi, który raczył go zatrudnić na Węgrzech w szkole założonej przez swoją fundację (Brytyjczycy wykpiwają fundację Sorosa).
Trzeba przyznać, że odkąd został ministrem Finansów w Polsce nie mamy problemów z pozyskaniem kolejnych kredytów z NFW. Jeśli jednak przeczytamy choćby tu:
na jakich warunkach te pożyczki są udzielane i widzimy, że w Polsce te warunki są skrupulatnie wypełniane, to możemy sie domyślać, że ministra Rostowskiego dostaliśmy niejako w pakiecie od międzynarodowej finansjery.
To nie polski rząd zdecydował, że Polacy mają pracować dłużej, a najlepiej do śmierci (biorąc pod uwagę, że najkrócej żyjemy w Europie), o tym zdecydowali bogaci bankierzy, aby mogli być jeszcze bogatsi.
Za czasów ministra V. Rostowskiego:
– dwukrotnie wyprowadzono z Polski nawet setki miliardów złotych poprzez spekulacyjna grę na polskim złotym prowadzona m.in. przez Goldman Sachs oraz dodatkowo "wyssano" polskie finanse za pomocą tzw. asymetrycznych opcji walutowych
– dług publiczny Polski wzrósł do 800 mld zł (różne szacunki mówią nawet 3 bilionów?), deficyt do 100 mld zł a zadłużenie zagraniczne do 250 mld USD - obecny stan finansów Polski jest stanem "przedzawałowym", "przedupadłościowym", a minister finansów zyskuje miano "mistrza kreatywnej księgowości"
– finalizuje się być może ostateczną destabilizację i grabież prywatyzacyjną Polski.
Nie wiemy także, jak wygląda sprawa obietnicy złożonej przez Donalda Tuska zwrotu środowiskom żydowskim 60 miliardów złotych, można tylko wyciągać wnioski z tego, że nasze zadłużenie rośnie dramatycznie, a Żydzi przestali ostatnio upominać się o pieniądze (może tylko z litości w związku z naszą podłą sytuacją gospodarczą).
Niedawno ( w sierpniu tego roku) odbyło się spotkanie tajemniczej i wpływowej Grupy Bilderberg. Na liście uczestników tegorocznego spotkania jest polski minister finansów Jan Antony Vincent-Rostowski. Grupa Bilderberg jest uważana przez niektórych za ponadnarodową organizację próbującą tworzyć rząd światowy.
Jest to nieformalne międzynarodowe stowarzyszenie wpływowych ludzi wywodzących się ze świata wielkiego biznesu, globalnych korporacji i polityki. Jej spotkania odbywają się raz do roku, począwszy od 1954 r. Podczas nich omawiane są najważniejsze sprawy dotyczące bezpieczeństwa, polityki i gospodarki.
Uczestnicy spotkań są zobowiązani do całkowitej dyskrecji.
Nazwiska związane z Bilderberg to m.in. prezes Banku Światowego James Wolfensohn, żona byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Hillary Rodham Clinton, były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair, żona Billa Gatesa – Melinda Gates.
Jedynym znanym Polakiem, który dotychczas brał udział w spotkaniach jest jeden z założycieli Platformy Obywatelskiej, współpracownik komunistycznego wywiadu Andrzej Olechowski.
( z tego co ja sie orientuje w obradach klubu BILDERBERG brala takze udzial pani Suchocka, kiedys premier, a obecnie ambasador RP w Watykanie -dopisek moj, PK, trzymaja reke na pulsie)
Chociaż obradującym towarzyszą dziennikarze to jest to starannie wyselekcjonowana grupa zobowiązana do dyskrecji. Tym samym media nie relacjonują ani przebiegu, ani treści rozmów.
Niejawność spotkań i ogromne wpływy posiadane przez zaproszone osoby spowodowały, że niektórzy komentatorzy przypisują członkom Grupy Bilderberga tworzenie nieformalnego rządu światowego, a w konsekwencji zamiar wprowadzania rozwiązań ekonomiczno- politycznych sprzecznych z wolą społeczeństwa.
http://www.emito.net/spolecznosc/grupy/kraje_regiony_i_miejsca/news_1100147/forum/co_robi_rostowski_na_tajemniczym_spotkaniu_1219532
Czy "nasz" minister finansów jest na pewno nasz i w czyim imieniu zarządza on polskim majątkiem?
No comments:
Post a Comment
Z powodu niechcianego spamu,
aby skomentować,
trzeba sie zalogowac