Smolensk-2010.pl CHCEMY PRAWDY O ZAMACHU NA PREZYDENTA

17 Nov 2009

Najnowszy projekt Hitachi- MIKROCHIP



Po lewej widzisz czip starszego typu z 2003 roku, PO PRAWEJ najnowszy wynalazek, pokazany na tle włosa, 63 razy mniejszy od swego poprzednika.

I co teraz powiesz?

Wejdź tylko na strone :

http://www.theflucase.com/index.php?option=com_content&view=article&id=1835%3Ahitachis-new-microchips-are-63-times-smaller-than-in-2003-come-in-syringes&catid=1%3Alatest-news&Itemid=64&lang=pl

i przekonaj sie na wlasne oczy, że to nie wymysł, ani spisek tylko realna rzeczywistość, której żadną siłą nie możesz zaprzeczyć.



Ta strzykawka to starszy model uzywany w celu znakowania zwierząt, ma większy chip niż pokazany na zdjęciu powyżej.
Bardzo małe chipy teraz dostępne są wystarczająco małe, aby mogły być ukryte wewnątrz strzykawki (liczne raporty stwierdzają, że szczepionka na świnską grypę musi być podawana za pomocą specjalnej strzykawki). Strzykawki mogą być ładowane z takimi chipami, których nikt nie jest w stanie zobaczyć gołymi oczami, nawet gdy ich szukał, ponieważ są tak małe.
Prędzej znajdziesz igłę w stosie strzykawek niż tego czipa przy użyciu mikroskopu. 

W organizmie człowieka, czip jest w stanie funkcjonować przy użyciu energii elektrycznej zawartej w ciele człowieka i energii własnego pola magnetycznego. 

Jeśli strzykawka zostanie użyta i przypisana do konkretnej osoby z bazy danych, to znakowanie (kojarzy mi się z kolczykowaniem zwierząt) będzie udane i jednostka będzie teraz przedmiotem niesamowitego i bezprecedensowego naruszenia prywatności.

Jeśli zastrzyk nie jest wprowadzony do komputera i wpisany do bazy danych wraz z konkretnym odbiorcą, to istnieje wiele innych możliwych sposobów podłączenia tego czipa do centralnego komputera. 

Są  sugestie, że gdy korzystasz z bankomatu, to maszyna ta może wykryć chipa i podłączyć go do twej  karty, kiedy stoiszprzed bankomatem.

Kilka podobnych scenariuszy jest możliwych.

3 comments:

  1. Witam Autora,
    mam takie bardzo zwykle pytanie, czy moglby Pan mi wyjasnic jako osoba swiatla, co znaczy, takie pojecie OJCZYZNA? Bo gdzies slyszalam, ze w ojczyznie czlowiek czuje sie bezpiecznie.
    Wiec ja chcialabym do ojczyzny, zeby nie bac sie
    ani chipow ani swinskich gryp i innych ludzi o nazwiskach obco mi brzmiacych.
    Czy to ma zwiazek z ojcem moze?
    Prosze o wyjasnienie. Licze, nie ukrywam, ze Pana wyjasnienie uspokoi mnie, ze moge gdzies osiasc, gdzie bede bezpieczna i nie dosiegna mnie nawet informacje o chipach i innych dziwolagach medialno-wirtualnego swiata.
    PS.
    Moje oczy caly czas widza zielona trawe.
    Czyli wszystko jest jeszcze OK?
    Pozdrawiam
    Wielbicie-Łka

    ReplyDelete
  2. Juz spiesze z odpowiedzią, jako uznana za światłą osoba,
    która sama dopiero domyśla się, że jest jakaś inna prawda, niż dotychczas uznawana
    i że stara się poruszyć również inne dusze i sumienia...
    Otóż, słowo Ojczyzna należy do trójcy najważniejszych słów w triadzie
    Bog, Honor i Ojczyzna.
    To, że w takiej właśnie kolejności jako hasła były wyszywane na sztandarach,
    też chyba też coś znaczy? Prawda?
    Sztandary zawsze były najważniejszym insygnium władzy, przez co stanowiły przedmiot prawdziwej troski i pieczy w każdym pułku, czy drużynie.
    Stanowiły o sprawie Honoru. Nie można było pod żadnym pozorem pozbyć się sztandaru,
    choćby dlatego,
    że na nim były wyhaftowane te trzy słowa?
    Kto wie?

    Zastem sztandar był najważniejszy, jak i te trzy słowa.
    I jak one był bezpieczny w takich rękach, które rozumiały co to Honor.
    A już na pewno wiedziały co to Bóg, nie wspominając o Ojczyźnie.

    Gdzie to Pani słyszała czy też czytała o tym, że w Ojczyźnie człowiek czuje się bezpiecznie?
    i od czego czy kogo to poczucie bezpieczeństwa zależy?
    Jak Pani postrzega poczucie bezpieczeństwa, i czy w naszym kraju czuje się Pani bezpieczna?
    I czy poczucie bezpieczeństwa można dograniczyć granicami państwowymi?

    Co czy kto, raczej, stanowi dla Pani o poczuciu bezpieczeństwa.
    Czy to nie raczej osoba decyduje o tym, że czuje się bezpieczna czy też nie?

    Zatem jeśli Pani postrzega ojczyznę jako miejsce bez tych
    "chipow ani swinskich gryp i innych ludzi o nazwiskach obco mi brzmiacych" jak Pani pyta,
    A O TYM JEST JUŻ DOKLADNIE WSZĘDZIE,
    TO niestety muszę stwierdzić, że nie ma tyakiego miejsca na Ziemi gdzie mogłaby Pani czuć się bezpiecznie.
    Dzisiaj takiego miejsca nie ma na Ziemi.

    "Prosze o wyjasnienie. Licze, nie ukrywam, ze Pana wyjasnienie uspokoi mnie,
    ze moge gdzies osiasc,
    gdzie bede bezpieczna i nie dosiegna mnie nawet informacje
    o chipach i innych dziwolagach medialno-wirtualnego swiata."

    Pytanie trudne, nie ukrywam, dotyka Pani sedna sprawy.
    Jeśli nie Kraj poprzez polityków może zapewnić obywatelom bezpieczeństwo, to kto może?
    Tylko Bog jeden.
    Prawdziwy i Wszechmocny.
    Wszechmocny i Miłosierny.
    Bog Prawdziwy z Boga Prawdziwego.
    Zrodzony, a nie stworzony.
    Który się począł z Ducha świętego,
    ukrzyżowan pod ponckim Piłatem,
    ukrzyżowan - umarł.
    I pogrzebion, zmartwychwstał dnia trzeciego-jak oznajmia Pismo.
    I przyjdzie z mocą i w chwale,
    sądzić żywych i umarłych,
    a królestwu Jego nie będzie końca.

    A CZY MA ZWIAZEK Z oJCEM?
    MOŻE...
    Właśnie to sie dopiero okaże czy ma związek z ojcem czy Ojcem?

    Pani Ojciec zapewne znał klasyków jazzu,
    i dlatego odziedziczyła Pani po nim super wrażliwość na dźwięk i słowo.
    ZApewne gra Pani na jakimś instrumencie.
    Założe się że zgadnę?
    pianino? hmhmhm, możliwe, ale za duże i za ciężkie.
    Jest Pani praktyczna to wybrała coś lżejszego,
    ale i też niebagatelnego.

    Nie każdy potrafi wsłuchać się w Pablo Casalsa, Abdula Waduda, czy Erika Friedlandera nie wspomijanąc nawet o takim tuzie jak Hank Roberts.
    No, ale nie napisała Pani o Ktorego Ojca chodzi.

    I wracając do Pani głownego pytania, śmiem twierdzić, że skoro Pani jeszcze widzi że trawa jest zielona,
    gołebie gruchają, a prawdy są co najmniej dwie,
    to może Pani spać spokojnie i nie martwić się jakimiś potworami czy jaszczurami.

    Tyle jest ich w malarstwie na przestrzeni wieków, że właściwie, od prapra pra dziejów w cywilizacjach, które wyginęły, mówiło się zawsze o jaszczurach, wężach i innych potworach, gadach, ktore były podobno przodkami naszymi poprzez różne krzyżówki.
    No , ale to już temat na inne rozważania.
    Pozdrawiam Panią serdecznie i życzę Pani takiego poczucia bezpieczeństwa, aby OPani nie musiała stawiać takich pytań.
    Szczególnie na blogu.
    Pi.



    PS,
    I przestańcie już wielbić tego ŁKA,
    chyba że to jakiś nowy ŁKS? czy Śląsk?
    Kto to wie?

    ReplyDelete
  3. Witam! jestem autorem bloga www.spisekdziejow.blogspot.com Dodałem link do Pańskiej strony u mnie. Czy mogę liczyć na to samo? Pozdrawiam serdecznie ;-)

    ReplyDelete

Z powodu niechcianego spamu,
aby skomentować,
trzeba sie zalogowac