Smolensk-2010.pl CHCEMY PRAWDY O ZAMACHU NA PREZYDENTA

25 Mar 2009

Stracone pokolenie???


"Emigranci są straconym pokoleniem"

taki tytuł straszy na portalu onet:

http://wiadomosci.onet.pl/1940445,28350,wiadomosceu.html cytuję poniżej pierwszy akapit, resztę znajdziesz u źródła.


„Na bilans migracji zarobkowej po wejściu Polski do Unii Europejskiej składają się niewykorzystane w pełni możliwości okresu transformacji, stracone pokolenie emigrantów i długofalowe problemy demograficzne - powiedziała PAP prof. Krystyna Iglicka, demograf i ekonomistka z Centrum Stosunków Międzynarodowych w Warszawie, która we wtorek wygłosiła wykład na Universum College w Londynie....”

Ciekawe, szczególnie to określenie „stracone pokolenie emigrantów”. Pani Demograf chyba się coś pomyliło, stracone pokolenie to chyba to, do którego ona sama się zalicza i które zostało w Polsce i pisze takie banialuki.
Modzi ludzie, którzy w Polsce nie mają szans na to aby być ze sobą, żyć godnie, pobrać się i mieszkać w ludzkich warunkach, tutaj za granicą znajdują byle jaką pracę za najniższą stawkę i są szczęśliwi, sprowadzają rodziny, rodzą dzieci, posyłają je do przedszkoli i szkół i planują tu pozostać na stałe. Jeśli 2 osoby pracują i zarabiają po te minimum 200 funtów tygodniowo to razem maja ponad 1500 funtów miesięcznie. Podobną kwotę w złotych może para zarobić w kraju, jeśli oboje mają pracę, to razem mogą zarobić okolo 1500-2000zl na rękę.

Wszystko zależy od siły nabywczej pieniądza i jego wartości. Przelicz sobie ile czasu musisz pracować na jeden obiad czy butelkę mleka dla dziecka tutaj, a ile w Polsce i masz odpowiedź.


I teraz, to „stracone pokolenie emigrantów”, za 600 funtów wynajmie sobie domek z ogródkiem i widokiem na morze, za 400 przeżyje spokojnie do pierwszego i 500 funtów może miesięcznie odłożyć.
A jeśli zarabiają wiecej niż najniższa krajowa jako fachowcy ze znajomością języka, to znaczy, że mogą odłożyć znacznie więcej.

Powiedz mi teraz co można odłożyć z tych 2000 zł w Polsce? Bo ja sam nie wiem.

Oczywiście,  są i tutaj przypadki, że sobie ktoś nie radzi i szanowna pani Demograf o tym wie, ale i w Polsce jest takich przypadków więcej, znacznie więcej. Różnica jest także w podejściu państwa do bezrobotnych i pomocy na jaką mogą liczyć.

Podoba mi się komentarz jednego z dyskutantów na forum. Zacytuje początek tylko:
„w Polsce zylem za 600 zlotychTutaj mieszkamy z dziewczyna, sami w 4 sypialnie + living room. W Polsce kupilismy dwa mieszkania ZA GOTOWKE kazde 3 pokoje w miejscowosci 30tys mieszkanow...”

Tak, że to stracone pokolenie na pewno sobie tutaj da radę, a w Polsce jakoś nie mogło pomimo szumnych zapowiedzi kolejnych rządów, a tego ostatniego, to już w szczególności.

Z obietnic przedwyborczych platformy i 73 obietnic z kilkugodzinnego exposé premieru Tusku, nie zostało jeszcze nic zrealizowane, a i Polska jakoś nie zmienia się w drugą Irlandię. 

Szczęśliwie społeczeństwo już się zorientowało, że to były tylko puste słowa i czcze frazesy by odebrać władzę ekipie, która chciała coś w Polsce naprawdę zmienić i poparcie dla Platformy leci na łeb na szyję.  Jak podaje dzisiejsza Rzeczpospolita, w ciągu dwóch tygodni spadło o 10 punktów. Szkoda tylko tych kolejnych lat właśnie traconych, ale dla Polski.

Możesz  tutaj się wypowiedzieć, skomentować, jak Tobie się ułożyło w kraju lub na emigracji.

1 comment:

  1. Witaj Piotr

    Słuchałem i ja swego czasu ta panią ..jest a właściwie była wielka profesjonalistką ..
    pozdrawiam

    ReplyDelete

Z powodu niechcianego spamu,
aby skomentować,
trzeba sie zalogowac