Smolensk-2010.pl CHCEMY PRAWDY O ZAMACHU NA PREZYDENTA

30 Mar 2009

Ileż to już lat mija? Pamiętasz?

Ileż to juz lat minęło od tego pamiętnego 2 kwietnia?
Ileż to się już na świecie wydarzyło od tamtego dnia?
Kiedy w czasie późnowieczornej Mszy Świętej w Jego intencji, do celebrująego w mej parafii ks. proboszcza podszedł wikary i cos szepnął mu do ucha, już wiedzielismy, juz do nas dotarła ta wiadomość, choć...
proboszcz jeszcze nic nie powiedział.

 
Już stanęła kością w gardle i nie pozwoliła wykrztusić ani słowa, 
już wycisnęła bezwstydne strumienie łez z oczu, choć wokół tyle ludzi... 
Nikt się nie krępował, nikt się tych łez nie wstydził, to było takie normalne, takie spontaniczne...

I wreszcie padły te słowa, które musiały paść, dokładna godzina, oficjalny komunikat... 


Stało się, nieodwracalne, wypełniło się... Odszedł do domu Ojca...

Modlitwa, żarliwa modlitwa przyniosła uspokojenie, a potem spacer do domu w ciszy i skupieniu. W domu juz oficjalnie... z telewizji... wszystkie kanały... wszystkie programy... cały świat był poruszony...

Dzisiaj, 
w rocznicę Jego odejścia, przypomnij sobie kilka cudownych chwil, przzeżyj to jeszcze raz, popatrz jaki to cudowny wynalazek ten internet, prawda? Mówisz i masz, na zawołanie...




I najsłynniejsze kremowki i wspomnienia, wspomnienia z młodości...

26 Mar 2009

Demokracja czyli Nowy Porządek Świata (New World Order)

Dzisiaj obejrzysz z przyjemnością ciekawy wywiad, ostatni wywiad udzielony przez Aarona Russo w 2007 roku dziennikarzowi Alexowi Jonesowi, stanowiący poniekąd jego osobisty testament. Tu pierwsza część, dalsze oraz inne rewelacyjne materiały znajdziesz na:

http://www.youtube.com/watch?v=S3vLCwXnroQ

Aaron Russo był wielokrotnie nagradzanym producentem i reżyserem filmowym. W czasie swojej barwnej kariery filmowej i artystycznej napotykał na różnorodne przeszkody stawiane mu przez amerykańską administrację rządową, wskutek czego postanowił zaangażować się w politykę własnego państwa. Kandydował na gubernatora Nevady, założył Partię Konstytucyjną a w 2004 roku ubiegał się o urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jego dalszym planom politycznym i filmowym położyła kres choroba nowotworowa. Mimo to w roku 2006 podjął się wyreżyserowania i wyprodukowania filmu dokumentalnego "America: Freedom to Fascism". 
Na krótko przed swoją śmiercią założył www.RestoreTheRepublic.com. Zmarł 27 sierpnia 2007 w wieku 64 lat.
Był prawdziwym bojownikiem o wolność i takim też zapamiętali go jego najbliżsi.

Aaron Russo wyjawia w tym wywiadzie szczegóły ostatecznych celów nowego ładu światowego (New World Order's Ultimate Agenda), mówi m.in.: 
>....słowo "demokracja" w ustach George'a Busha oznacza "wolność". Nie, demokracja to to samo co nowy porządek światowy. Czysta demokracja nie jest synonimem wolności lecz jej przeciwnością. Demokracja jest najgorszą formą ustroju jaka tylko może być, kiedy to większość rządzi i kiedy rząd może narzucić ci wolę większości. Nie obchodzi mnie większość, kieruję swoim życiem tak jak chcę...<

25 Mar 2009

Stracone pokolenie???


"Emigranci są straconym pokoleniem"

taki tytuł straszy na portalu onet:

http://wiadomosci.onet.pl/1940445,28350,wiadomosceu.html cytuję poniżej pierwszy akapit, resztę znajdziesz u źródła.


„Na bilans migracji zarobkowej po wejściu Polski do Unii Europejskiej składają się niewykorzystane w pełni możliwości okresu transformacji, stracone pokolenie emigrantów i długofalowe problemy demograficzne - powiedziała PAP prof. Krystyna Iglicka, demograf i ekonomistka z Centrum Stosunków Międzynarodowych w Warszawie, która we wtorek wygłosiła wykład na Universum College w Londynie....”

Ciekawe, szczególnie to określenie „stracone pokolenie emigrantów”. Pani Demograf chyba się coś pomyliło, stracone pokolenie to chyba to, do którego ona sama się zalicza i które zostało w Polsce i pisze takie banialuki.
Modzi ludzie, którzy w Polsce nie mają szans na to aby być ze sobą, żyć godnie, pobrać się i mieszkać w ludzkich warunkach, tutaj za granicą znajdują byle jaką pracę za najniższą stawkę i są szczęśliwi, sprowadzają rodziny, rodzą dzieci, posyłają je do przedszkoli i szkół i planują tu pozostać na stałe. Jeśli 2 osoby pracują i zarabiają po te minimum 200 funtów tygodniowo to razem maja ponad 1500 funtów miesięcznie. Podobną kwotę w złotych może para zarobić w kraju, jeśli oboje mają pracę, to razem mogą zarobić okolo 1500-2000zl na rękę.

Wszystko zależy od siły nabywczej pieniądza i jego wartości. Przelicz sobie ile czasu musisz pracować na jeden obiad czy butelkę mleka dla dziecka tutaj, a ile w Polsce i masz odpowiedź.


I teraz, to „stracone pokolenie emigrantów”, za 600 funtów wynajmie sobie domek z ogródkiem i widokiem na morze, za 400 przeżyje spokojnie do pierwszego i 500 funtów może miesięcznie odłożyć.
A jeśli zarabiają wiecej niż najniższa krajowa jako fachowcy ze znajomością języka, to znaczy, że mogą odłożyć znacznie więcej.

Powiedz mi teraz co można odłożyć z tych 2000 zł w Polsce? Bo ja sam nie wiem.

Oczywiście,  są i tutaj przypadki, że sobie ktoś nie radzi i szanowna pani Demograf o tym wie, ale i w Polsce jest takich przypadków więcej, znacznie więcej. Różnica jest także w podejściu państwa do bezrobotnych i pomocy na jaką mogą liczyć.

Podoba mi się komentarz jednego z dyskutantów na forum. Zacytuje początek tylko:
„w Polsce zylem za 600 zlotychTutaj mieszkamy z dziewczyna, sami w 4 sypialnie + living room. W Polsce kupilismy dwa mieszkania ZA GOTOWKE kazde 3 pokoje w miejscowosci 30tys mieszkanow...”

Tak, że to stracone pokolenie na pewno sobie tutaj da radę, a w Polsce jakoś nie mogło pomimo szumnych zapowiedzi kolejnych rządów, a tego ostatniego, to już w szczególności.

Z obietnic przedwyborczych platformy i 73 obietnic z kilkugodzinnego exposé premieru Tusku, nie zostało jeszcze nic zrealizowane, a i Polska jakoś nie zmienia się w drugą Irlandię. 

Szczęśliwie społeczeństwo już się zorientowało, że to były tylko puste słowa i czcze frazesy by odebrać władzę ekipie, która chciała coś w Polsce naprawdę zmienić i poparcie dla Platformy leci na łeb na szyję.  Jak podaje dzisiejsza Rzeczpospolita, w ciągu dwóch tygodni spadło o 10 punktów. Szkoda tylko tych kolejnych lat właśnie traconych, ale dla Polski.

Możesz  tutaj się wypowiedzieć, skomentować, jak Tobie się ułożyło w kraju lub na emigracji.

24 Mar 2009

Mój ulubiony


Minęło już ponad dwa miesiące, kiedy wpuściłem tutaj Armstronga i jego koncertową wersję WHAT A WONDERFUL WORLD.
Dzisiaj kolejna perełka, ta sama kompozycja, w wersji nieżyjącej już niestety Evy Cassidy. Im częściej jej słucham, tym bardziej jestem zakochany...

Polecam gorąco wszystkie jej piosenki dostępne na You Tube, szczególnie te, ktore śpiewa w duecie z Katie Melua, to dopiero uczta...
Ale nade wszystko What a Wonderful World w ich wykonaniu, to dopiero orgazm... dla uszu...

23 Mar 2009

Znowu kłamstwa o tzw. polskich obozach koncentracyjnych

Kolejny skandal.

TIMES ON LINE podaje dzisiaj 23 marca 2009, że Austria uwolniła Josiasa Kumpfa, który był strażnikiem w obozie koncentracyjnym Trawniki w Polsce i partycypował w zamordowaniu 8000 cywili w tym 400 dzieci.  Podobno tylko stał nad grobem nad którym wykańczano i dobijano rannych.  Josias Kumpf, poprzednio żołnierz SS, brał także udział w nazistowskiej operacji  kiedy to zamordowano  w ciagu dwóch dni 42 tysiące Żydów. 

Ani słowa o tym, że Polska była wtedy pod okupacją niemiecką i że był to niemiecki obóz koncentracyjny w okupowanej Polsce. Trzeba o tym dosadnie i wielokrotnie mówić, powtarzać. Tak jak "wolne" środki przekazu z uporem maniaka powtarzają po raz n-ty kłamstwa, że to polski oboz koncentracyjny. 

W kolejnym akapicie ponownie powtarza się zbitka słowna, że to polski obóz koncentracyjny, w ktorym zamordowano 8 tysięcy więźniów Trawników - obozu koncentracyjnego w Polsce.

Ktoś, kto w anglojęzycznym świecie nie zna historii Polski, ba, nawet nie wie gdzie Polska leży i myśli sobie, że może jeszcze chodzą po niej białe niedźwiedzie; nie wie, że to Niemcy napadli na Polskę kilka lat wcześniej wspólnie z Sowietami i że to oni wymordowali w Polsce miliony ludzi. Nie wie i nie dowie się z dzisiejszych mediów, że to Niemcy byli sprawcami tych zbrodni. Media używają celowo zastępczego słowa Nazi, naziści, aby wymazać z pamięci i zdjąć winę z Niemców, tym samym winnymi uczynić Polaków(w domyśle-nazistów). Zatem dla przeciętnego czytelnika, mieszkańcy Polski gdzie był ten obóz koncentracyjny byli nazistami, nie Polakami tylko Nazistami. Usiłuje się wprowadzić w świadomośc niedouczonego społeczeństwa zachodu, szczególnie młodych ludzi, ktorzy ani myślą o historii, bo dla dzisiejszych 20 latków, II wojna światowa to już prehistoria, takie perfidne kłamstwa.

Zatem, protestujmy gdzie się da, przeciwko oficjalnemu zakłamywaniu historii przez nawiększe koncerny medialne. Poza Timesem, rownież Reuters  i DPA użyli dzisiaj tych samych słow. Reuters i Times wycofać ani przeprosić nie chce. Tymczasem za podobny błąd kaja się niemiecka agencja DPA, która wystosowała do MSZ pismo z przeprosinami. "Dziennikarze wyrazili ubolewanie z powodu popełnionego błędu i własnej bezmyślności" - pisze o podwładnych szef działu zagranicznego DPA, dr. Heinz-Rudolf Othmerding.

Nie dajmy sobą manipulować. Trzeba myśleć, i pamiętać historię, bo kto kontroluje przeszłość, ten  kontroluje również i przyszłość, jak powiedział  mój ulubiony George Orwell.

całość na stronie: http://www.timesonline.co.uk/tol/news/world/article5961333.ece

Austria sets free deported ex-Nazi guard Josias Kumpf

(Mark Hertzberg/AP)

Josias Kumpf was a guard at the Trawnik concentration camp in Poland. He allegedly stood over a pit of executed prisoners and shot those who had survived

Bojan Pancevski,Vienna 

Austria has set free a former Nazi concentration camp guard who was extradited by the US for allegedly participating in the massacre of more 8,000 civilians, including 400 children. 

Josias Kumpf, a former member of the SS, participated in the Nazi operation Harvest Festival in November 1943 when more than 42,000 Jews were murdered over two days.

According to the US Justice Department, Mr Kumpf, 83, who immigrated to America from Austria in 1956, helped to kill about 8,000 inmates of the Trawniki concentration camp in Poland. He allegedly stood guard over a pit where prisoners were being executed and “finished off” the wounded.

Wreszcie


Wreszcie udało mi się dzisiaj, akurat na urodziny Efffki, zakończyć i zarejestrować nową stronę www mojej ukochanej artystki. Można ją odwiedzać pod adresem www.hannazbroniec.com

Wszelkie uwagi będą mile widziane, jako że jest to dopiero piąta czy siódma poważna strona, którą zrobiłem, a ciągle się uczę.

Jeżeli ktokolwiek chciałby sobie też taką stronkę zamówić (lub zupełnie inną), to zapraszam. Gdzieś tu poniżej, na kopercie do majlowania, jest podany mój adres.

Można komentować już

Od dzisiaj można już komentować wszystkie posty, udało mi się zmienić ustawienia serwera i nie trzeba się już logować. Przyznam, że te zabezpieczenia providera czasami utrudniają nam życie, ale sami wiecie, tyle jest zagrożeń "terroryzmem", prawda? Bo to tylko o to im chodzi, o nic więcej...

Ach, te wspomnienia o IX.XI.2001.


Oczywiście, że jeśli się zdarzą jakieś kwiatki, które będą naruszać prawo, to je wyplewię w białych rękawiczkach. A potem zagrabię. Dla dobra nas wszystkich, prawda?

15 Mar 2009

Matrix? Jaki Matrix, wake up! to rzeczywistość nasza.

Nie wierzysz w to?
To nie kwestia wiary tylko wiedzy.
Takie są fakty, a z nimi nie ma dyskusji.
Możesz tylko udawać, że nie rozumiesz, że nie wiesz o co chodzi i spokojnie czekać aż i po ciebie przyjdą.



Obejrzyj też kolejne odcinki, po kolei...

2 Mar 2009

Czy Mel Gibson nakręci film o polskim bohaterze?


Wszystko wskazuje na to, że 25 Maja 2009 cały świat dowie się wreszcie o rotmistrzu Witoldzie Pileckim, oficerze Armii Krajowej, który na własne życzenie dał się wywieźć z łapanki na ulicach Warszawy do powstającego właśnie obozu koncentracyjnego pod Oświęcimiem. Tam, w nieludzkich warunkach, tworzył zręby organizacji konspiracyjnej, do której zwerbowal blisko 200 więźniów podzielonych na piątki, z których żadna o innej piątce nie wiedziała. To on w swych meldunkach składanych między innymi przez uciekinierów z obozu, informował Komendę Głowną o zbrodniach jakie Niemcy popełniali w obozie, to dzieki niemu, świat dowiedział się o niemieckim obozie zagłady Auschwitz Birkenau. Rotmistrzowi po blisko trzech latach udało się uciec z obozu, brał udzial w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie został oskarżony przez komunistyczny sąd i skazany na śmierć, za organizację antykomunistycznego podziemia. Kaci z UB torturowali go tak okrutnie, że podczas ostatniego widzenia ze swoją żoną powiedział jej, iż "Oświęcim to była igraszka". Po sfałszowanym procesie i wyroku, oprawcy strzelili mu w tyl głowy, a jego zwłoki zakopano prawdopodobnie na wysypisku śmieci.

Komuniści rządzący w Polsce z sowieckiego nadania, nie dopuścili do rozpowszechniania wiadomości o jego śmierci ani o samej postaci. Zamilczeć na śmierć, uśmiercić po raz drugi. Najprawdopodobniej, w jego śmierci i zatajeniu postaci, bardzo zainteresowany był premier Jozef Cyrankiewicz, którego pobyt w obozie i jego czyny mógł najprawdziwiej opisać i zdemaskować nie kto inny, jak wlaśnie rotmistrz Witold Pilecki. 

Kiedy komunizm w Polsce umownie skończył się z dniem wyborów 4 czerwca 1989, jak ogłosiła to w telewizji Joanna Szczepkowska, rotmistrz byl postacią dalej szerzej nieznaną. Wspominało się o bohaterze jedynie w kręgach opozycyjnych, podobnie jak i o pozostałych "żołnierzach wyklętych", żeby wymienić tylko Zygmunta Szendzielarza "Łupaszkę" czy zmarłego rok temu Antoniego Hedę "Szarego".

Olbrzymiego trudu odświeżenia pamięci o bohaterze i przywrócenia mu właściwej rangi podjął się m.in. Michał Tyrpa, publicysta, prezes Fundacji Paradis Judaeorum. Ponad rok temu na początku 2008, zainicjował ogólnoświatową akcję "Przypomnijmy o Rotmistrzu". Na swojej stronie internetowej http://michaltyrpa.blogspot.com/ prowadzi bloga oraz dokumentuje wszystkie podjęte działania. Zapraszam do zapoznania się z nimi. Na stronie znajdziesz polską i angielską wersję "Raportu Witolda" niezwykłego dokumentu, w którym rotmistrz opisuje dzień po dniu swoją katorgę w obozie. Gwarantuję, że trudno się będzie oderwać od czytania. Jesli możesz, to przekaż ten link także swoim bliskim i dalekim znajomym. Główne cele Fundacji to upowszechnienie "Raportu Witolda" z 1945 r., lobbing na rzecz powstania superprodukcji filmowej pod tytułem "Ochotnik do Auschwitz" ("Volunteer for Auschwitz"), akcja na rzecz ustanowienia 25 maja (rocznicy śmierci Witolda Pileckiego) nowego święta w Unii Europejskiej - Dnia Bohaterów Zmagań z Totalitaryzmem.

W najbliższych dniach Parlament Europejski ma głosować w tej sprawie, ale jak się wydaje, klimat jest sprzyjający, bowiem jedna z konsewatywnych komisji PE już to przegłosowała, a w przekonaniu europosłów, którzy jeszcze nie słyszeli o Witoldzie Pileckim, pomoże IPN, który jutro, 3 marca, organizuje w Brukseli konferencję naukową i otwiera wystawę poświęconą rotmistrzowi.

Zatem bądźmy dobrej myśli, Witold Pilecki zasługuje na ten Dzień. Bezsprzecznie był jednym z największych bohaterów polskich w walce z totalitaryzmem sowieckim, a zaczynał z nim walczyć już w trakcie wojny polsko bolszewickiej w 1920roku. Nie w smak było to tylko ich namiestnikom w Polsce przez tyle lat po wojnie, a nawet prawie 20 lat po obradach Okrągłego Stołu.

Być może ta inicjatywa Michała Tyrpy, pomoże w jeszcze większym stopniu, obnażyć system w jakim mieliśmy "przyjemność" żyć, a który jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. 
I to dzisiaj tyle, ku pamięci...