Seria nieszczęść, wszystko jasne o katastrofie pod Smoleńskiem

W kraju od kilku dni powódz,
jeszcze większa niż ta z roku 1997go,
dzisiaj Odra zalewa Wrocław,
od katastrofy samolotu pod Smoleńskiem minęło już półtora miesiąca,
rząd Tuska nie puszcza pary z ust, zajęty kampanią Komorowskiego na prezydenta.

Jak to jest możliwe, że wszyscy wiedzą o co chodzi, w internecie aż huczy od tak nazywanych teorii spiskowych, a w oficjalnych środkach masowego rażenia, jakby nabrali wody w usta.
Znaczy to, że wszystkie one są w jednych rękach i mowią to, co im rozkażą.

Jedyna pociecha, że jest jeszcze internet. I tutaj kolejne, najbardziej przekonywujące opracowanie jakie znalazłem i polecam do obejrzenia na stronie:
http://sites.google.com/site/katynII/

Fragment:
08:41:06 Samolot roztrzaskuje się 300 metrów od lotniska i 150 m poniżej jego osi. W chwili uderzenia w ziemię zamachowcy zdalnie eksplodują ukrytą w samolocie trudno wykrywalną bombę paliwowo-powietrzną.

08:41-56 Przygotowany w pobliżu oddział służb specjalnych rozpoczyna zabezpieczanie miejsca katastrofy bez wszczynania alarmu. Dobijają kilka rannych osób. Palą ich ciała tak aby nie można wykryć ran postrzałowych.

08:55-56 Na miejscu katastrofy pojawia się tajemnicza osoba, który nakręca pierwszy film z strzałami.
Koniecznie zobacz całośc, mnóstwo zdjęć i linków. Wszystko daje do myślenia, jeśli się myślenia nie boisz.



Ciekawe wnioski końcowe, oto jeden z nich:

Putin znienawidził Lecha Kaczyńskiego za za jego niezwykle skuteczną politykę zagraniczną. Za wspieranie pomarańczowej rewolucji, powstrzymamie inwazji wojsk rosyjskich w Gruzji poprzez przyjazd z prezydentami państw nadbałtyckich bezpośrednio w czasie wojny i działania dyplomatyczne na forum europejskim.

Co dalej?
Pozostał jeszcze Jarosław Kaczyński. Jego Putin będzie też prawdopodobnie będzie próbował zamordować. Jeśli nagle dostanie udaru jak niegdyś poseł Gruszka – przewodniczący komisji orlenowskiej albo ulegnie wypadkowi samochodowemu to i tak większość nie uwierzy, że to morderstwo.

Zobacz całośc na stronie
http://sites.google.com/site/katynii/home
18217